W środę wieczorem doszło do poważnej katastrofy lotniczej podczas podejścia do lądowania na lotnisku Ronald Reagan Washington National (DCA/KDCA) w Waszyngtonie.
+ Kliknij tutaj, aby obejrzeć wideo
Bombardier CRJ700 (numer rejestracyjny N709PS), obsługiwany przez PSA Airlines w ramach lotu 5342 linii American Airlines, zderzył się w powietrzu z wojskowym śmigłowcem Sikorsky UH-60 Black Hawk, co doprowadziło do upadku samolotu cywilnego do rzeki Potomac.
+ Wideo pokazuje moment katastrofy myśliwca F-35A podczas ćwiczeń na Alasce
Według wstępnych raportów CRJ700 wystartował z Wichita w stanie Kansas, przewożąc 60 pasażerów i czterech członków załogi, w tym dwóch pilotów.
Kolizja miała miejsce około godziny 21:00 (czasu lokalnego), gdy samolot zbliżał się do pasa startowego 33 na lotnisku Reagan.
Śmigłowiec UH-60 Black Hawk (numer rejestracyjny 00-26860) wykonywał lot szkoleniowy z trzema wojskowymi na pokładzie, zgodnie z raportem Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych.
Kamera monitoringu uchwyciła moment kolizji. Świadkowie na miejscu relacjonują, że CRJ700 rozpadł się na dwie części po uderzeniu w wodę, natomiast śmigłowiec został znaleziony przewrócony do góry nogami i niemal całkowicie zatopiony.
Akcja ratunkowa i ofiary
Służby ratunkowe zostały natychmiast wysłane na miejsce katastrofy. Do tej pory z rzeki Potomac wydobyto 19 ciał. Początkowo informowano, że czterech pasażerów CRJ700 przeżyło pierwsze godziny po katastrofie, jednak według najnowszych doniesień nie ma ocalałych.
Zamknięcie lotniska
Dyrektor generalny regionalnego zarządu lotnisk poinformował, że lotnisko Reagan pozostanie zamknięte co najmniej do godziny 11:00 w czwartek, aby umożliwić operacje ratunkowe i dochodzenie.
+ Zobacz więcej filmów z katastrof lotniczych
Trwające dochodzenie
Władze lotnicze i wojskowe rozpoczęły już śledztwo w celu ustalenia przyczyn katastrofy. Z relacji wynika, że na kilka chwil przed zderzeniem kontroler ruchu lotniczego miał poprosić załogę śmigłowca o potwierdzenie obecności zbliżającego się samolotu cywilnego.
W miarę postępu poszukiwań i analizy szczątków spodziewane są kolejne informacje. Sprawa jest ściśle monitorowana przez Federalną Administrację Lotnictwa (FAA) i Krajową Radę Bezpieczeństwa Transportu (NTSB).
Zdjęcia: x @aletweetsnews / Wikipedia. Treść została opracowana przy wsparciu AI i zweryfikowana przez zespół redakcyjny.
